Planujesz beztroski urlop na plaży? To nie powód, by robić sobie wakacje od mody. Lato to doskonały czas na małe eksperymenty ze stylem. Spokojnie, wcale nie oznacza to, że konieczne będzie zabranie ze sobą drugiej walizki. Wystarczy, że swoje bazowe stroje wzbogacisz o kilka elementów, które sprawią, że z miejsca poczujesz stylowe, letnie wibracje. Podpowiadamy, o czym nie możesz zapomnieć, wybierając się na wakacje nad morze!
Modny i komfortowy strój kąpielowy
Jeżeli Twój urlop będzie kręcił się wokół plaży, to właśnie bikini będzie Twoim podstawowym, codziennym strojem. Warto wybrać model, który nie tylko jest modny, ale także sprzyjający dla Twojej sylwetki. Komfortowy i dopasowany strój kąpielowy sprawi, że będziesz mogła beztrosko spędzać czas, bez martwienia się o niedostatki figury. Jakie bikini wybrać?
Jeżeli masz figurę typu gruszka, wybierz kostium ze zwariowaną, kolorową, falbaniastą górą (szczególnie polecamy te w neonowych lub metalicznych kolorach) i zabudowanym, minimalistycznym dołem – najlepsze dla Ciebie będą szorty lub figi w fasonie midi.
Jeżeli Twoja figura to jabłko, idealne dla będzie bikini w stylu retro – usztywniany biustonosz na szerokich ramiączkach i dół z wysokim stanem. Nie powinnaś wybierać strojów o zbyt dużej liczbie zdobień, najlepsze dla Ciebie będę kostiumy gładkie, w ciemnych kolorach.
Jeżeli masz chłopięce kształty, a Twoja figura najbardziej przypomina kolumnę, powinnaś sięgać po bogato zdobione bikini – zarówno na górze, jak i na dole. Frędzle, falbany, fantazyjne wzory, neonowe barwy – to wszystko optycznie doda objętości Twojemu biustowi i biodrom.
Kapelusz słomkowy z szerokim rondem
Kapelusz słomkowy, niegdyś kojarzący się jedynie z amerykańskimi farmerami, dzisiaj jest kwintesencją letnich stylizacji. Koniecznie zabierz go ze sobą na urlop nad morzem! Kapelusz słomkowy z dużym rondem pozwoli Ci ochronić włosy, skórę głowy i twarz przed niekorzystnym wpływem promieniowania UV. Dzięki niemu unikniesz poparzeń na delikatnej skórze i zabezpieczysz się przed ryzykiem udaru słonecznego. Na tym jednak nie kończą się jego zalety. Oprócz pełnienia funkcji praktycznej kapelusz słomkowy damski, sprawdza się jako niezwykle modny element letnich stylizacji.
Kapelusz słomkowy – jak nosić?
Jeżeli jesteś wysoka, śmiało możesz sięgnąć po kapelusz w wersji XXL. Aby nie przeciążać nadmiernie sylwetki, pamiętaj, by łączyć go z odkrytą, wyeksponowaną szyją i dekoltem. Ten model świetnie sprawdza się na plaży, ale możesz nosić go również w mieście. Pięknie będzie komponował się z krótkimi, dopasowanymi sukienkami.
Kapelusz z małym lub średnim rondem, typu trilby lub panama, będzie idealny, jeżeli jesteś niska i drobna – nie zaburzy on Twoich proporcji. Model ten posiada charakterystyczny męski sznyt, poza plażą będzie więc świetnie prezentował się w połączeniu z eleganckimi stylizacjami, np. szortami z wysokim stanem i koszulą.
Panamę możesz spakować również do walizki swojego chłopaka lub męża – kapelusz słomkowy męski jest równie modny, co jego damskie odpowiedniki!
Okulary przeciwsłoneczne
To bez wątpienia wakacyjny must have. Zadbaj o to, aby para, którą spakujesz do walizki, była modna i stanowiła odpowiednią ochronę dla Twoich oczu. Koniecznie wybierz model z filtrem UV lub filtrem polaryzacyjnym! Jaki kształt oprawek będzie dla Ciebie najlepszy?
Jeżeli Twoja twarz jest okrągła, postaw na prostokątne lub kwadratowe okulary, których oprawki będą nieco wystawać poza owal twarzy – np. wayfarery.
Jeżeli masz owalną twarz, unikaj bardzo dużych okularów, które mogłyby zaburzyć jej proporcje. Najlepsze dla Ciebie będą oprawki typu kocie oczy.
Jeżeli Twoja twarz jest kwadratowa, sięgaj po okulary o łagodnych, opływowych kształtach. Wprost stworzone dla Ciebie są awiatorki!
Złote tatuaże
Ze względu na to, że plaża nie jest najlepszym miejscem na noszenie biżuterii, ozdób swoje ciało niezwykle efektownymi, zmywalnymi złotymi tatuażami. Będą one prezentowały się doskonale na opalonej skórze. Te proste w wykonaniu ozdoby zostały docenione już nawet przez największe gwiazdy – nosi je Beyoncé i Alessandra Ambrosio.