Jakie ryby jeść, a jakich się wystrzegać?

Jakie ryby jeść, a jakich się wystrzegać?

Ryby są bardzo zdrowe – potwierdzi to każdy dietetyk. Dostarczają nam szeregu witamin, substancji mineralnych, są też źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych. W sprzedaży znaleźć można obecnie bardzo różne ryby. Jedne zasługują na uwagę, innych lepiej unikać. Podpowiadamy, które ryby są naprawdę zdrowe, a które nie wpłyną dobrze na nasz organizm.

Ryby, po które warto sięgać

Do najzdrowszych ryb zalicza się:

  • pstrąg;
  • łosoś;
  • karp;
  • śledź;
  • miruna;
  • mintaj.

Łosoś jest jedną z naprawdę tłustych ryb. To właśnie z tego powodu dostarcza nam bardzo dużo wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Jeśli porównamy go pod tym względem z dorszem, to okaże się, że zawiera on aż trzydzieści razy więcej tych cennych substancji. Do tego dochodzi jod, potas, witamina E, A, D, a także te z grupy B. Aby jednak łosoś był naprawdę zdrowy, należy sięgać po tego wolno żyjącego. Obecnie w sprzedaży znaleźć można już łososie pacyficzne i atlantyckie. Wystrzegać należy się łososia norweskiego, którego cechą charakterystyczną jest mięso w kolorze różowym. Taka ryba zawiera wiele szkodliwych związków.

Pstrąg to ryba, którą z pewnością kojarzy każdy, kto chociaż raz był w górach. Obecnie dostępny jest również pstrąg tęczowy, który jest popularną rybą hodowlaną. Mięso pstrąga jest dość chude, ale naprawdę smaczne. Pod względem zawartości kwasów omega 3 ryba ta wymaga najlepiej spośród wszystkich słodkowodnych. Po karpie można sięgać bez większych obaw – nawet te hodowlane.

Jakich ryb się wystrzegać?

Rybą, która nie powinna gościć na naszych talerzach jest panga. To samo tyczy się tilapii. Są to ryby słodkowodne, które zawierają bardzo mało kwasów omega 3. Nie dostarczają również zbyt wiele białka i witamin. W polskich sklepach dostępne są przede wszystkim ryby azjatyckie, których warunki hodowli pozostawiają wiele do życzenia. Często podawane są im antybiotyki, hormony, a także środki bakteriobójcze. Wszystko to sprawia, że takie ryby można jeść tylko w ostateczności. Inną rybą, której nie należy spożywać zbyt często jest ryba maślana. Wprawdzie zawiera ona dużo witamin i białka, ale dostarcza także kwasu oleinowego, który dla człowieka nie jest zbyt dobry. Jedząc rybę maślaną regularnie, skazujemy się na bole brzucha, biegunkę, a także wymioty. Ryba maślana jest kategorycznie zakazana dzieciom i kobietom spodziewającym się dziecka. Nie poleca się jej osobom starszym.

Ryby są bardzo zdrowe – nie ulega to wątpliwości. Są jednak pewne gatunki, których lepiej się wystrzegać, jeśli chcemy dbać o swoje zdrowie.

Dodaj komentarz