Współpraca z rządem USA jest bardzo opłacalna i prestiżowa. Liczne przetargi oferowane polskim przedsiębiorcom przez armię Stanów Zjednoczonych stanowią łakomy kąsek i otwierają nowe możliwości przed firmami. Jakie firmy mogą skorzystać z tych kontraktów? Na czym polega współpraca? O tym poniżej.
W Polsce i europie środkowo-wschodniej od kilku lat armia USA prowadzi liczne projekty wojskowe. Oprócz firm zbrojeniowych Rząd USA współpracuje z cywilnymi wykonawcami. Otrzymują oni do dyspozycji wiele przetargów z różnych branż jak budownictwo, transport, usługi biurowe. Szeroki zakres prac sprawia, że wiele firm znajdzie swoje miejsce na tym rynku. Przykładowe zlecenia dotyczą budowy nieruchomości, dostarczenia wyposażenia biura czy przetłumaczenia dokumentacji. Ceny kontraktów zaczynają się od kilku tysięcy dolarów, a kończą na setkach milionów. Taki przedział daje możliwość wygrania przetargu jednoosobowym firmom, małym przedsiębiorstwom oraz średnim i dużym spółkom.
Kolejnym plusem jest łatwość i przejrzystość wyłaniania kontrahentów. Jasne i surowo przestrzegane zasady sprawiają, że wygrywa najlepsza oferta, która cechuje się profesjonalizmem i jakością, a nie najniższą ceną. Strona finansowa przedsięwzięcia również prezentuje się ciekawie. W takich przypadkach nie trzeba posiadać większych niż zwykle zasobów finansowych. Niektóre projekty wymagają np. jedynie zakupu materiałów czy wykonania pracy na własny koszt, ale część z nich wymaga tylko samej wiedzy i nakładu czasowego — np. praca biurowa.
Częstym zjawiskiem, spowodowanym przez potrzebę szybkiego nawiązania współpracy, są przetargi, gdzie startuje jedna lub dwie firmy, które są gotowe zacząć pracę od zaraz.
Wymagania oparte na jakości oraz profesjonalizmie, duży przekrój prac i gwarancja rządowa zapewniająca terminowe wypłaty i przestrzenie postanowień umowy to tylko kilka z wielu korzyści płynących z wykonywania kontraktów rządowych USA.