Co oznaczają symbole na skorupkach jajek?

Stosunek dietetyków do jajek jest zmienny. Nacechowany mocnym, emocjonalnym charakterem faluje i raz osiąga euforyczny zachwyt aby potem przerodzić się w grozę i przerażenie (tylko jedno jajko w tygodniu, zabójczy cholesterol, dobry cholesterol, zapomnijmy o codziennej jajecznicy). Jakiś czas temu jajka zaczęły otrzymywać noty, od 0 do 3, przy czym 3 nienajlepiej o jajku świadczy. Większość z nas wie co oznaczają czarodziejskie numerki jednak, ku chwale formalności, spróbujemy to uporządkować:

– 0 (tak zwana zerówka) – to jajka od kur z wolnego wybiegu i hodowli ekologicznej (dobra strawa dla kur i cudne warunki)
– 1 – oznacza się jaja pochodzące z chowu na wolnym wybiegu (kury znają smak wolności)
– 2 – z chowu ściółkowego (najrzadziej chyba spotykane)
– 3- z chowu klatkowego (ludzie bójcie się boga!) kury żyją w warunkach urągających ich godności i komfortowi oraz są karmione substancjami, o których wolelibyśmy nie czytać

My nigdy nie używamy „trójek”. Nawet do ciasta. Nie godzimy się na organizowanie legalnych obozów cierpienia dla zwierząt. Histeria? Nie sądzę…

Istnieje jeszcze klasyfikacja „literkowa” (A,B,C) dotycząca świeżości jaj. C-etki nie są nawet kierowane do sprzedaży więc nie bójmy się, zapewne ich nie nabędziemy. I to tyle, jeśli chodzi o teorię.

Jaja jako symbolem odnowienia i życia doskonale sprawdzają się w roli głównego elementu kulinarnego (i estetycznego) Wielkanocy, która przecież ściśle wiąże się z odrodzeniem.

Czy jaja są zdrowe? Dr Michał Mularczyk twierdzi, że tak. Nie zaleca nawet specjalnego rozsądku ilościowego przypominjąc, że szczególnie dla wegetarian jest to doskonały sposób na wzbogacenie diety ubogiej w białko pochodzenia zwierzęcego. Zaleca również pamiętać, że najzdrowsze jajko to takie, w którym żółtko pozostaje przynajmniej półpłynne. Jedzmy więc jajka i niech nam służą! Tak zrobiłiśmy podczas śniadania u naszych przyjaciół.

Dodaj komentarz