Escape roomy są coraz bardziej popularną formą rozrywki w Polsce i bardzo ciekawą opcją na nietuzinkowe spędzenie czasu z grupą znajomych. Instytucje tego typu powstają w wielu miastach, a te większe spośród nich (jak Warszawa, Kraków czy Poznań) mogą poszczycić się całą kolekcją rozmaitych pokojów dobranych zarówno do umiejętności początkującego, jak i bardzo zaawansowanego gracza. Na czym polega zabawa w escape room i dlaczego jest obecnie taka popularna?
Na czym polegają escape roomy?
Zasady są bardzo proste: grupa znajomych (w zależności od pokoju liczba graczy może się różnić, zazwyczaj jest to 3-5 osób) wchodzi do zamkniętego pokoju i ma godzinę, aby z niego wyjść. Jest to pewnego rodzaju łamigłówka: w escape roomach znajdują się bowiem odpowiednio schowane wskazówki, które odpowiednio przeczytane będą prowadzić do końcowego sukcesu. W trakcie rozwiązywania należy wykazać się pracą zespołową oraz zachować pewną dozę skupienia i starać się logicznie analizować wszystkie uzyskane poszlaki. Przy zgranej ekipie i dobrej współpracy ta forma spędzania czasu będzie bardzo ciekawą odskocznią od zwyczajnych spotkań przy piwie i dostarczy całemu towarzystwu bardzo miłych wspomnień. Warto dodać, że obecnie escape roomy są w większości tematyczne – można wybrać sobie dla zagadek taką otoczkę, która najbardziej odpowiada określonej grupie znajomych. Może to być więc pokój-horror albo taki utrzymany w stylu Harry’ego Pottera, Gwiezdnych Wojen czy II wojny światowej… twórcy zagadek przebijają się w pomysłach na kolejne interesujące propozycje.
Czy z escape roomu trzeba wyjść?
Escape roomy mają ograniczenia czasowe, ale po upłynięciu terminu zakończenia gry nie dzieje się właściwie nic. Właściciele z reguły otwierają wówczas pokój. Grupa musi pogodzić się wówczas z własną porażką – pojawia się pewnego rodzaju niedosyt, ale w większości doceniana jest raczej możliwość przeżycia ciekawej przygody. Warto powiedzieć, że w zdecydowanej większości pokój znajdują się kamery, a prowadzący obiekt przez cały czas podglądają aktualne postępy osób, które przebywają w środku. Po pierwsze, jest to elementarny wymóg bezpieczeństwa – pokój jest przecież naprawdę zamykany, więc w ramach jakiegokolwiek wypadku należy podjąć szybką interwencje i go otworzyć. Po drugie, kamery są potrzebne, by w niektórych momentach usprawnić grę. Kiedy zawodnicy wyraźnie się “zaklinowali” organizatorzy zabawy mogą pomyśleć nad daniem im jakiejś wskazówki (za pomocą np. wrzuconej karteczki z podpowiedzią lub wysłaniem wiadomości SMS). Może to spowodować odblokowanie towarzystwa w momencie stagnacji i dalsze płynne rozwiązywanie zagadek.